Kiedy nam ptaszki radośnie ćwierkały o wiośnie... przed nasze przedszkole zajechał Pan Policjant. Przypomniał o bezpieczeństwie oraz porozmawiał z przedszkolakami o różnych zagrożeniach, jakie niosą za sobą ciepłe miesiące w roku. A jak zaimponował "Koniczynkom", gdy pozwolił im wsiąść do policyjnego radiowozu!

To była dopiero frajda!!

 

Kiedy masz problem, kiedy się boisz

na posterunku policjant stoi.

Chętnie pomoże, a gdy będziesz płakał -

policyjnego da Ci lizaka wink

alt