Stresu doświadczamy wszyscy. Być może nie bylibyśmy w stanie podać jego definicji, ale nie da się żyć, nie doświadczając napięć i negatywnych emocji. Stres towarzyszy nam od urodzenia, wpływa na nasz układ krwionośny i nerwowy oraz wydolność całego organizmu. Pełni przy tym niezwykle ważną funkcję- jesteśmy bowiem zaprogramowani, by w sytuacji zagrożenia reagować instynktownie.. kiedy pojawia się nagłe niebezpieczeństwo, nie ma czasu na podejmowanie decyzji, dlatego, gdy tylko nasze zmysły zarejestrują pojawienie się bodźca interpretowanego jako zagrożenie, automatycznie uruchamia się tzw. reakcja stresowa, czyli uaktywnia się sympatyczna oś autonomicznego układu nerwowego. Zaczynają wydzielać się hormony (adrenalina, kortyzol) podnosi się ciśnienie krwi oraz poziom cukru, wzrasta potliwość, krzepliwość krwi, mięśnie się napinają, oddech staje się szybszy, płytszy, spada aktywność układu trawiennego i immunologicznego. Wszystko po to, by przygotować organizm na jedną z dwóch pierwotnych reakcji, czyli do „walki” albo do „ucieczki”.

Jeśli jesteśmy prawdziwie zagrożeni- tego rodzaju reakcja stresowa może uratować nam życie, np.: zdążymy odskoczyć przed spadającym na nas drzewem, uciec przed atakującym zwierzęciem, czy walczyć z próbującym nam zadać cios przeciwnikiem. Po ustaniu zagrożenia organizm automatycznie przełącza oś sympatyczną na parasympatyczną i nasze tętno zaczyna spadać, oddech się uspokaja a mięśnie rozluźniają. Ciało osiąga stan relaksu ponieważ nie jest konieczne dalsze pozostawanie w stanie alarmowym.

  Zatem, gdy wszystko działa prawidłowo, stres nie powinien być zjawiskiem, którym należałoby się niepokoić, jest bowiem biologicznie zaprogramowanym mechanizmem adaptacyjnym. Coraz częściej okazuje się jednak, że ten mechanizm zaczyna nas zawodzić. Może się to objawiać na dwa sposoby. Po pierwsze tym, że błahe z pozoru sytuacje prowadza do uruchomienia reakcji stresowej; po drugie tym, że stres staje się stanem chronicznym i organizm nie przełącza się na fizjologiczny stan relaksu. Zazwyczaj oba te objawy występują równolegle- jeśli codziennie obiektywnie niegroźne sytuacje będą nas stresować, doprowadzi to do podwyższonego stanu napięcia i funkcjonowania organizmu w stanie podwyższonej czujności. Taki stan z kolei będzie prowadził do tego, że coraz mniejsze błahostki będą nas wytrącać z równowagi i powodować silne emocje. Dochodzimy tu więc, do pewnego błędnego koła, które utrudnia codzienne funkcjonowanie.

Przewlekły stres, zwany również chronicznym, czy długotrwałym, jest zjawiskiem niezwykle niebezpiecznym i nie bez przyczyny nazywa się go chorobą cywilizacyjną, czy też cichym zabójcą. Przy nadmiernej aktywacji współczulnej osi autonomicznego układu nerwowego pojawia się nadprodukcja hormonów stresu, co może powodować nadmierne przemęczenie organizmu, który zaczyna coraz gorzej funkcjonować. Na kolejnych etapach może dochodzić również do zaburzeń pracy serca  i uszkodzenia komórek mózgowych. Mogą pojawić się wrzody żołądka i choroby: cukrzyca, zaburzenia układu trawiennego, czy nawet nowotwory, lub problemy psychiczne- depresja lub nerwica. Dodatkowo może to skutkować problemami z pamięcią, czy koncentracją uwagi. Nie bez powodu mówi się zatem, że reakcja stresowa jest jedną z najbardziej niszczycielskich reakcji dla naszego organizmu.

 

     Specyfika dziecięcego stresu

 

     Stres dziecięcy budzi czasem niedowierzanie. Niektórym bowiem może się wydawać, że życie dziecka przebiega bezproblemowo. Nic jednak bardziej mylnego. Wystarczy bowiem sięgnąć do definicji stresu zaproponowanego przez Hansa Selye’go, który jako pierwszy opisał to zjawisko- dowiemy się wówczas, że określił on stres  jako „nieswoistą reakcję organizmu na wszelkie stawiane mu żądania”. Dla dziecka stresujące mogą być więc nie tylko codzienne trudne emocjonalne zdarzenia (takie jak kłótnia z kimś bliskim, choroba w rodzinie, czy narodziny rodzeństwa), ale również zbyt wiele bodźców, z którymi dojrzewający układ nerwowy nie będzie potrafił sobie poradzić.

Każde dziecko reaguje na daną sytuację inaczej. Są takie, które bardzo szybko adaptują się w przedszkolu, łatwo nawiązują relacje, uczą się zasad i chętnie uczestniczą w zajęciach. Inne mają wiele problemów- są nadwrażliwe i niespokojne, pojawiają się u nich kłopoty z emocjami i samoregulacją. Większość dzieci znajduje się gdzieś pośrodku pomiędzy wymienionymi grupami i radzi sobie czasem lepiej, a czasem gorzej.

     Źródła dziecięcego stresu

     Stres u dziecka może mieć charakter ostry (gdy pojawia się nagłe, trudne emocjonalne zdarzenie) lub przewlekły (gdy sytuacja utrzymuje się przez dłuższy czas, np.: przemoc domowa, ubóstwo, niepełnosprawność rodzeństwa, uzależnienie rodzica- pobudzenie staje się stanem przewlekłym). Wśród najczęstszych przyczyn stanu napięcia i stresu u dzieci wymienia się przede wszystkim trudne emocjonalnie sytuacje (konflikty w rodzinie, problemy w relacjach z rówieśnikami). Drugim często wymienianym powodem są różne drobne zmiany, na które dziecko nie jest gotowe. Tym, co także często powoduje problemy z samoregulacją i wyciszeniem jest nadmiar bodźców- przede wszystkim nadmierne spędzanie czasu przed telewizorem, komputerem, smart fonem. Dochodzą do tego mniej lub bardziej wspierające reakcje rodziców, ich własna samoregulacja  i stabilność emocjonalna, liczba zmian w życiu dziecka (przeprowadzek, zmieniających się opiekunek, wizyt w szpitalu), różne trudne emocjonalne wydarzenia (nieprzyjemne zabiegi medyczne, rehabilitacja, nagłe zdarzenia losowe). Nie sposób wymienić tu wszystkich zmiennych, natomiast istotne jest to, aby zrozumieć jak bardzo wrażliwy jest kształtujący się układ nerwowy i jak wiele jest czynników, które wpływać będą na rozwój samoregulacji u dziecka. Ten powtarzalny wzorzec radzenia sobie z trudnościami i stresorami zapisuje się w układzie nerwowym i odpowiada za to, w jaki sposób radzimy sobie w dalszym życiu tego rodzaju sytuacjami.

Napięcie u dziecka mogą powodować nie tylko wydarzenia bezpośrednio go dotyczące- ważne jest także to, jak zachowują się rodzice: czy potrafią radzić sobie z emocjami, czy omawiają problemy przy dziecku. Również treści dostępne w mediach mają wpływ na funkcjonowanie dziecka. Nawet jeśli nie rozumie ono treści programu, to i tak będzie odczuwać napięcie i negatywne emocje na poziomie nieświadomym.

  Na podstawie J. Węglarz, M. Tomaszewska

 

 

Dorota Rzepka