Koniec listopada w naszej grupie był wyjątkowy. Najpierw, razem z rodzicami, świętowaliśmy Dzień Pluszowego Misia, a 29.11.2019 r. w naszej sali zapanowała magiczna atmosfera, a to za sprawą pojawienia się magicznego, namiotu i czarodziejskiego stolika. Świętowaliśmy ANDRZEJKI! A jeśli Andrzejki, to zabawa, wróżby i swawole! Obchodzone w Polsce od kilku pokoleń, nie tracą na popularności.
Polsce od kilku pokoleń, nie tracą na popularności.
Nasze babcie nie świętowały „Andrzejek” wspólnie z dziadkami - chłopcy i dziewczęta bawili się osobno, zresztą zabawa ta miała również nieco inny charakter. Mniej w niej było śmiechu i radości, a więcej skupienia, magii i wiary, że tego dnia przyszłość otwiera swoje tajemnice. Przez lata zwyczaje się zmieniły, teraz bawimy się wspólnie, wróżąc sobie nawzajem, łącząc te wróżby z konkursami i wesołą zabawą. W tym dniu wszystkie „Jeżyki” miały okazję powróżyć sobie za pomocą kostek do gry, magicznej butelki, karteczek z symbolami, kolorami, sprawdzić swoją zręczność w rzucie monetą oraz skosztować „czarodziejskich czekoladek” (oczywiście po zjedzonym obiedzie). Dużą atrakcją okazała się misa z wodą do „poszukiwania” przyjaciela, okazało się, że wszystkie „Jeżyki” stanowią zgraną drużynę. Nie obeszło się także bez zabaw przy muzyce, które mogłyby trwać do wieczora. To był dzień pełen wrażeń. Mam nadzieję, że za rok powtórzymy „czarowanie na dywanie” i z pewnością dodam coś nowego, czym zaskoczę swoich podopiecznych.
D. Rzepka