„Tłusty czwartek dzisiaj mamy, więc pączusie zajadamy
Kto chce zostać pączków królem, niech się pączkiem poczęstuje
Pączki lukrem są polane, marmoladą nadziewane
Kto pączusia dziś ugryzie, niech się przy tym nie obliże”
I Jeżyki też świętują – pączki pieką i lukrują.
20 lutego obchodziliśmy w grupie „Jeżyki” Tłusty Czwartek, czyli słodkie święto pączków i pączusiów. Jak każe tradycja, tego dnia, już od samego rana w naszej sali unosił się słodki aromat, a to za sprawą niespodzianki od rodziców Zosi – pudła pełnego pączków z lukrem i kolorową posypką. Dzieci miały okazję zapoznać się z tradycją smażenia pączków oraz faworków, posmakować tych pyszności, zaprojektować za pomocą kredek własnego pączka- oczywiście dominowała brązowa i pomarańczowa polewa, czyli czekolada i pomarańcza. Wiele radości sprawiły „Jeżykom” zajęcia kulinarne, w trakcie których dzieci aktywnie uczestniczyły w przygotowywaniu ciasta na mini pączki (szczególnie interesujące było powstawanie białej, puszystej piany z płynnych białek jajka), a chyba jeszcze więcej przyjemności miały podczas ich degustacji z bitą śmietaną i posypką. Ten dzień był bardzo pracowity, ale chyba najsłodszy z dotychczasowych.
Ciekawostka
A kiedy usmażono pierwszego pączka?
Pączki były znane w starożytnym Rzymie. Początkowo nie były przygotowywane na słodko; słodki pączek jest zapożyczeniem z kuchni arabskiej. Również w kuchni polskiej pączki miały postać ciasta nadziewanego słoniną, spożywanego przy zapustach. Pączki przyrządzane na słodko zaczęły występować w Polsce w XVI wieku. Kulisty kształt pączka pochodzi z XVIII wieku, gdy zaczęto używać do wypieku drożdży, przez co ciasto stało się bardziej puszyste.
Rzepka Dorota.