|
"Cała sala śpiewa z nami, |
Karnawał to okres zabawy i wielkiego ucztowania! Rozpoczyna się zaraz po Nowym Roku i trwa do Środy Popielcowej. Tak więc ponad 6 tygodni wspaniałego imprezowania. To fantastyczna zabawa i niecodzienna okazja, aby wcielić się w kogoś innego, to wymarzony czas, aby wypróbować swoje taneczne umiejętności... Nasi najmłodsi oczywiście pokazali wszystkim jak umieją wspaniale się bawić!
Tegoroczny bal przedszkolaków odbył się 5 lutego na wielkiej sali gimnastycznej połanieckiego gimnazjum. Dla tak szczególnych gości trzeba było wynająć wyjątkową salę, która pomieściła wróżki, księżniczki piratów, policjantów, spajdermenów, kowboi, krakowianki, motyle, bohaterów bajowych, filmowych, komiksowych, różnorakie zwierzaki itp. Gdy wybiła upragniona godzina cała sala przepięknie udekorowana wypełniła się dziećmi a Pani Dyrektor Anna Kaniszewska powitała przybyłych gości.
Dzieciaki bawiły się wyśmienicie, widać to było na rozpromienionych i uśmiechniętych twarzach, brały udział w wesołych zabawach i konkursach. Pan wodzirej - z zespołu "Patigo" wszystkich zabawiał brawurowo, nie zabrakło najmodniejszych hitów muzycznych, znanych i lubianych piosenek, do których dzieci wirowały i skakały. W przerwach maluchy i starszaki pozowały do zdjęć. Pyszny poczęstunek w postaci oponków i herbatki także można zaliczyć do pysznego punktu programu balu.
Tańczyła cała sala, tańczyli wszyscy przebierańcy, cieszył się każdy. Radosne i miłe nastroje, kolorowe stroje, wesołe pląsy - towarzyszyły nam w ten karnawałowy czas!
Niech żyje bal! Niech żyje karnawał! Niech żyje zabawa!
Karnawał nie trwa wiecznie. Następny dopiero za rok... Ale można powiedzieć, że wszystkie przedszkolaki wykorzystały ten magiczny czas wielkiego ucztowania!
Serdecznie dziękujemy dyrekcji gimnazjum Jerzemu Nowakowi za udostępnienie sali gimnastycznej, dyrekcji CKiSz Joannie Juszczyńskiej za wypożyczenie kolorowych materiałów które ozdabiały ściany, dyrekcji Szkoły Podstawowej Ewie Bialik za udostępnienie stołówki, zespołowi PATIGO za czas spędzony w tanecznym kroku, panu Mariuszowi Kowalikowi za pracę jako fotograf, rodzicom, którzy pomagali przystrajać salę balową oraz wszystkim, którzy przyczynili się do tego, by ten czas był wyjątkowy i na długo zachował się w pamięci dzieci.
Beata Mika
