Kącik dla rodziców
W ramach „Kampanii 19 Dni Przeciwko Przemocy i Przemocy i Krzywdzeniu Dzieci i Młodzieży”
na dzień 25 listopada zaplanowano otwarty dyżur członków Zespołu Interdyscyplinarnego w Połańcu.
Temat adaptacji przedszkolaka wraca jak bumerang przed inauguracją każdego roku szkolnego. Rozpoczęcie edukacji przedszkolnej to nie tylko przełomowy moment w życiu dziecka. To czas próby dla wszystkich dorosłych zaangażowanych w ten proces. Jak się przygotować do niego w sposób najlepszy dla dziecka.
Wrzesień to czas, gdy przedszkolny telefon rzadko milczy. Zaniepokojeni rodzice chcą się dowiedzieć, jak radzi sobie ich pociecha, lecz niekoniecznie orientują się w organizacji pracy przedszkola. Mając w pamięci obraz dziecka, które przy rozstaniu przeżywało ogromny stres, sądzą, że maluch płacze bez przerwy. Personel zawsze podchodzi ze zrozumieniem do ich potrzeb, ale udzielenie wyczerpujących odpowiedzi nie jest możliwe w każdym momencie. Nauczyciel chętnie udziela wszelkich informacji, ale nie wówczas, gdy jest z dziećmi. Akceptowanym przez obie strony sposobem jest (po uprzednim uzyskaniu zgody na publikowanie wizerunku dziecka od każdego rodzica) wysyłanie w pierwszych dniach fotografii grupy podczas różnych sytuacji. Widok bawiącej się wśród rówieśników pociechy uspokoi każdego rodzica i potwierdzi, że maluch w ciągu dnia jest spokojny. Świadomość, w jakie aktywności zaangażowane były dzieci, jakie są ich mocne strony, daje również wiedzę o pracy w przedszkolu. Są rodzice, którzy preferują bezpośredni kontakt z nauczycielem i oczekują szczegółowych informacji. Warto więc zaproponować, by w domu czekała na dziecko jego ulubiona potrawa. Istotny jest także sposób rozmowy rodziców i osób bliskich dziecku po powrocie z przedszkola. Najwięcej informacji dziecko przekaże w zabawie z mamą w przedszkole. Z niej rodzic może się dowiedzieć, jak mają na imię rówieśnicy, czy panie karmią zupą, jakie były zabawy i o czym była piosenka. Należy jednak uważać, gdyż niektóre pytania sugerują maluchowi niemiłe doświadczenia, destabilizują i tak zachwiane już poczucie bezpieczeństwa, a w konsekwencji negatywnie nastawiają do przedszkola, np. Byłeś bardzo smutny? Czy obiadek był smaczny? Czy wszystko zjadłaś? Pedagogizacja prowadzona w okresie adaptacji winna wesprzeć rodziców w promowaniu pozytywnych odczuć związanych z uczęszczaniem do przedszkola w świadomości dziecka.
Współcześni rodzice jednocześnie cieszą się widząc jak sprawnie ich dzieci korzystają z nowych technologii i niepokoją, czy jest to bezpieczne. Ich pociechy postrzegają smartfon, tablet czy laptop jako naturalne elementy świata, w którym się urodziły. Nowe, dla rodziców, technologie są codziennością dzieci, od której trudno je izolować. Właśnie dlatego rodzice powinni uczyć dzieci właściwego, mądrego użytkowania urządzeń cyfrowych.
3 kroki do nauki mądrego korzystania z nowych technologii:
Bądź dobrym wzorem.
Dzieci są naturalnie zainteresowane światem dorosłych, dlatego bezkrytycznie przejmują to, co obserwują w otoczeniu. Rodzice to szczególne osoby w życiu dziecka i ich zachowania to dla nich gotowy wzór do naśladowania. Maluchy idealizują swoich rodziców, podziwiają ich, ufają im, chcą być tacy jak oni, a w życiu codziennym kopiują ich zachowania i korzystają z podobnego słownictwa. To oczywiste, że styl korzystania ze sprzętów komputerowych również przejmują od rodziców. Ważne jest, aby rodzic świadomie korzystał ze swojego przykładu jako sposobu uczenia dziecka prawidłowych zasad korzystania ze sprzętu cyfrowego. Jeśli dziecko często będzie widziało rodziców, którzy nie mogą zakończyć pracy z komputerem, albo wyłączyć telewizora, nie będzie respektowało ich próśb „kończ już tę grę”, „wystarczy na dziś”.
Czytaj więcej: Jak nauczyć dziecko mądrego korzystania z nowych technologii?
Szukanie motywacji wewnętrznej nie jest wcale prostą sprawą. Miewają z tym problemy dorośli, z całą pewnością mają z tym trudności również dzieci.
Zrozumienie ze strony dorosłych, a przede wszystkim mądre wsparcie, zaowocują w przyszłości. Jednak zanim to nastąpi, mamy przedszkole, grupę i codzienną scenkę, w której maluch po jednej nieudanej próbie wykonania zadania (albo jeszcze zanim zacznie), mówi: Nie umiem. Nie uda mi się.
Brak poczucia sensu
Najbardziej demotywują komunikaty niezrozumiałe, mówiąc wprost – niemające sensu lub nieuzasadnione. Oczekiwanie, że dziecko na hasło: Kończymy zabawę, idziemy jeść będzie do tego natychmiast zmotywowane, trochę mija się z rzeczywistością. Chyba że ten maluch jest bardzo głodny. Jeśli jednak nie jest, a ma ochotę się bawić, warto takiemu komunikatowi nadać sens, informując, dlaczego właśnie te- raz kończymy zabawę i idziemy coś zjeść. Jedzenie to oczywiście tylko jeden z wielu przykładów. Chodzi o to, żeby mały człowiek widział sens wykonania danej czynności. Wtedy chętniej do niej podejdzie tu i teraz, a w przyszłości nie będzie trzeba mu tego szczegółowo tłumaczyć, bo taką informację już dostał. Rozumie, dlaczego jest o coś proszony, dlaczego musi się w danej chwili dostosować do reszty grupy. Każdemu łatwiej przychodzą takie zachowania, jeśli rozumie, dlaczego trzeba coś zrobić. To poczucie sensu ginie, kiedy dziecko uczestniczy w wykonaniu jakiegoś zadania, np. w rysowaniu, ale nie bardzo wie, dlaczego ma się akurat na tym skupić w danym momencie. To bardzo ważne, zwłaszcza przy żmudnych, powtarzalnych ćwiczeniach, np. szlaczkach, za którymi nie wszystkie dzieci przepadają.
Można stosować (zwłaszcza u starszych przedszkolaków) wyjaśnienia bardziej ogólne: To pomaga w nauce pisania; W przyszłości będzie ci łatwiej pisać litery. Młodsze dzieci potrzebują jednak konkretu związanego z tym, co robią w danej chwili. Bliżej nieokreślona szkolna przyszłość nie jest argumentem, który przemówi do trzy- czy czterolatka. Kiedy trzeba skupić się np. na rysowaniu kwiatków, warto podać powód: Te rysunki będą ozdobą naszej tablicy lub Tworzymy je dla mam z okazji ich święta. Niby są to oczywiste informacje, jednak warto to za każdym razem wyjaśniać dzieciom, które nie postrzegają rzeczywistości w sposób tak globalny jak dorośli. Nie zawsze widzą połączenie: rysowanie, Dzień Mamy, laurka, radość rodzica itd.
Czytaj więcej: Szukanie motywacji wewnętrznej nie jest wcale prostą sprawą
Strona 4 z 14